DOZING GREEN

aw

myślę, że szyszce chodziło o to, że nikt nie rozumie angielskiego kyo, w którym teoretycznie śpiewa. a teksty czasem faktycznie wyglądają na napisane na odczepnego. oceniamy zaś chyba po to, że od tego... są. lubimy zespół, słuchamy go, to zdarza nam się i pomyśleć. miło, kiedy jest nad czym.

Szyszka

Vena

no ja nie tez nie przepadam za angielskimi tłumaczeniami... pomagam sobie nimi tłumacząc z japońskiego (też nie wszystkie teksty) ale staram sie to ograniczyc i jest to oczywiscie bardziej dla mnie (i wyglada tragicznie xP bo to zwykla amatorszczyzna)... czekam na japonski teskt dozing
wiem ze sie powtarzam ale dla mnie diru wyraza wszystko poprzez muzyke i sposob spiewania, wiec tekst, choć ważny, nie jest przeszkoda jesli się go nie rozumie... sami mowili (a moze to tylko Kyo powiedzial) że jezeli wśród tych osob jest choć jedna która czuje to co chcą powiedzieć dzieki muzyce to grają dla tej jednej osoby... normalnie mam ochote im wbić do głów, że na każdym koncercie jest wiecej niż jedna osoba... dużo więcej... (przepraszam za odbieganie od tematu)

edit:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
z LJ'a
edit2:
no obejrzałem raz i chce wiecej^^ nie podoba mi sie fryzura Kyo (ma szope xP za dużo rozjaśniania) i niektore z tych wstawek... samo przedstawienie zespolu mi pasuje... ide obejrzeć jeszcze raz^^

Dai

ojej, ojej widziałam i stwierdzam, że nie jest źle XD mam dziwne skojarzenia z Toolem XD a, czy ktoś oprócz mnie ma wrażenie, że Kyo ma na sobie dresik? XDDD a co do włosów, to faktycznie, jakby wstał prosto z łóżka (przynajmniej ja mam taką szope rano;)

Amaya

Oglądam po raz kolejny i stwierdzam ponownie, że Dozing mi się podoba, coraz bardziej i bardziej.
PV pozytywnie mnie zaskoczyło - nie wiem, co takiego w niej jest [tańczący Kyo?xd], ale mi się podoba, chociaż trochę kojarzy z hamerykańskimi teledyskami [ciekawe czemu. nie wiem skąd mi się to wzięło].
^_^

Vena

mi sie strasznie podoba... ten skok na poczatku, to że Kyo tańczy, czerwony dywan... dresik xP (dobrze że latex zarezerwowany dla lidera xP) i nawet wstawki mi nie przeszkadzają bo zalapalem w nich sens^^ przynajmniej w tej co mnie najbardziej razila xP

Shayla

Nie tylko Tobie to Pv wydało się takie...innne. Trochę jakby nagrywane pod wpływej ostatnich tras >.<"? Jey ja to napisałam _^_,, Momo wszystko klimat został a to najwazniejsze Wink

Mitsune

ok. przesłuchałam. wrażenia? nijakie. znaczy, Dozing Green jest niezłe. fajne gitary, wokal w porządku, chociaż w pewnych momentach Kyo przesadza. ale powoli się już do tego przyzwyczajam. nieodmiennie jednak przypomina mi Ryoujyoku no Ame, bardzo, a nawet bardzo-bardzo. Hydra? trzy razy mi wystarczą, żeby stwierdzić, że z poprzednią wspólnego ma niewiele, i podobnie jak tamta mi się nie podoba. z kolei Maggotsy live są niezłe, utwór lubię, ale razi to koszmarnie długie 'intro' (?) i kiepska jakość wokalu.

było na repeat kilka razy, i po tych kilku razach stwierdzam, że chyba jednak wrócę sobie do Pierro. może to jeszcze nie ten czas, jeśli o zachwyty chodzi. może później. może.

aw

aw

Obejrzałam w końcu PV do Dozing green. Niezłe nawet. Nie powala, ale na pewno podoba mi się bardziej, niż takie Ryoujoku. Tylko za bardzo nie wiem, po co te kiczowate trupki i co Kyo ma na głowie, i czemu Die jest taki przeraźliwie blond. Lidera widać nie było za bardzo, może i lepiej.
Może bym była bardziej entuzjastyczna, gdyby nie to, że zobaczyłam dzisiaj jak wygląda naprawdę dobry (genialny, świetny, wspaniały, zajebisty, cudowny, etc.) teledysk (Acid Black Cherry, 'Black Cherry', oraz tego samego zespołu 'SPELL MAGIC'), więc na tym tle Deg wypada nadzwyczaj blado. I PV do Dozing moim zdaniem do pięt nie dorasta np. 'Saku' czy 'Obscure', a mówienie, że jest dobrze, bo mogło być gorzej, mnie nie przekonuje. Deg ma u mnie taką renomę, że nie ma być średni, tylko najlepszy i póki znowu nie będzie, tak entuzjastycznych zachwytów z mojej strony nie będzie także.

Koteck_

ściągnęłam go - jest zajebisty Very Happy

Miyabi

Dozing Green, zauważyłam, podoba się fanom "nowego" DEGa(o ile możemy wprowadzać jakiekolwiek podziały), a ci bardziej ortodyksyjni nie są zbyt zachwyceni... Chociaż to nie reguła^_~ Mnie osobiście bardzo się podoba, a PV jest boskie^^ Chociaż kojarzy mi się trochę z Toolem - te telebimy... Moim ulubionym momentem jest ten, kiedy widać sylwetki muzyków, a na pierwszym planie widać jakiegoś robala^^

milva

nie wiem, czy jestem fanką 'nowego' Dega, ale 'Dozing' mi się podobał. co prawda na jakieś zachwyty jest zdecydowanie za wcześnie, czekam cierpliwie na kolejne single i [wreszcie!] nową płytę i dopiero się okaże, w jakiej będzie ona stylistyce, choć nastawiam się raczej na kontynuację 'Marrow'a'. co mi osobiście przeszkadzać nie będzie ^^
i mi też się pv do 'dozing' skojarzyło z Tool'em, miło, że nie jestem odosobniona w moich odczuciach. a skojarzenie nie tylko przez te telebimy, ale i przez ten motyw 'marionetek', ale to takie dość luźne skojarzenie ^^ chociaż w tej kwestii proszę na mnie nie zwracać uwagi, bo ja jestem Tool addicted i Tool obssessed xDDD

Miyabi

Hm, kontynuacja Marrowa nie byłaby niczym złym, ale już wszyscy spodziewali się po Marrow kontyuacji WtD, a albumy trochę różniły się od siebie moim zdaniem, więc mam nadzieję, że jednak będzie to coś nowego.
Osobiście wolałabym, że Dir pozostał w tej konwencji muzycznej, najbardziej mi odpowiada ten właśnie styl^^