Zaproszenie Dir En Grey do Polski

iamhated

Ze względu na to, że poprzedni temat http://www.kodou.fora.pl/imprezy-wszelkie,29/deg-w-polsce-po-raz-drugi,605.html był źle sformułowany i był w złym dziale zrobiłam nowy. Tamten może byc usunięty.

mówisz i masz. usunęłam.
aw

Przechodząc do rzeczy:
Pomyślałam, tzn. Neogenezis nasunęła mi pomysł, aby ,,zmusić'' kogokolwiek do zaproszenia DeG'a na ponowny koncert do Polski, bo onie przyjechaliby do Polski na 100 %, tylko, że nie zależy to od nich samych, a jakby ich się zaprosiło, nie odrzucili by tej propozycji. Wiec może napisac tak parę mądrych e-mail'e do różnych agencji ?

Vena

no ja ogolnie jestem za... i nawet na nudnych lekcjach gdzie nie obrywam za nieuwage zastanawiam sie jak to dobrze sformulować i czy lepiej jest wyslac jednego maila od wszystkich czy zasypac agencje mailami (od razu mowie ze na zasypywanie sie nie pisze... mysle ze konstruktywny mail od jednej osoby, ewentualnie upomnienie sie po jakism czasie z dodatkową iloscią argumentow jakos bardziej mi sie podoba) i w sumie nie wiem jak sie do tego zabrac ;/

Neogenezis

iamhated

No. To jest dobry pomysł. A błąd już poprawiam, bo nie zauważyłam. ^^;

iamhated

A i tak jeszcze z chwili obecnej :

Hizumi

aw:

A może tak edytować posty zamiast pisać jeden pod drugim? ^^'' W temacie się nie wypowiem, o mi na degu w Polsce średnio zależy, co najlepiej zresztą podsumowuje pewna rozmowa...:

19:42:49 mitsuś czy tylko ja uważam, że ten temat jest bez sensu?
19:42:58 a_wia nie, on jest bez sensu
19:43:18 mitsuś gdyby jeszcze res chcieli zapraszać... albo despy...
19:43:32 a_wia despy *___* mogliby kagerou. szkoda, ze juz nie istnieje.
19:44:23 mitsuś aaaa tam kagerou. reeeees. no na taki metal hammer nawet. nadawaliby się!
19:44:30 a_wia kagerou tez
19:44:35 mitsuś kagerou nie istnieje

i nie mówię o tym, że mnie mitsune specjalnie dobija powtarzając, że kagerou nie istnieje ;p ale o tym, że deg w polsce... cóż, wiele razy spotykałam się na forach z takimi tematami. zróbmy coś, by przyjechał taki a taki zespół, a nikt nic nie robi. ludzie którzy chąc słuchać muzyki live, jeżdżą do berlina, bo tam ktoś kiedyś się wziął, a nie tylko jęczał, że by się wziął. nie widzę sensu w takich tematach. pomijając to, że szybciej do nas faktycznie przyjedzie d'espairsray, bo tak jak obserwuję, co fanie despy jakoś tak sensowniej do tematu podchodzą... i nie, ja tu nikogo nie obrażam, broń panie. wyrażam tylko swoje zdanie.

iamhated