LM.C

Fuzziak

ja wcale nie watpie w Twoj sluch i w to, ze Sugizo sie wypowiedzial dobrze o Aijim XD. (a wypowiedzialby sie zle?XD to mily chlopak^.~)
Wcale nie uwazam, zeby aiji byl zlym gitarzysta, nie uwazam go tez za cud wszechswiata, bo po prostu bywali lepsi XD
w tym nie neguje jego umiejetnosci XD

Z mojego punktu widzenia nie rozumiem calej "zmiany", ktora zaszla w LM.C, wiec albo ogluchlam, albo zglupialam do reszty XD

Moze o to wlasnie chodzi, ze tej zmiany nie ma? XD

rozumiem tez ze nie odpowada Wam juz konwencja LM.C, bo powinni wyjsc z czyms innym, co by wszystkich zachwycilo.
Nie wiem, jaka linie objelo LM.C, ale trzymaja sie jej i mam wrazenie, ze to jakos przeszkadza. Albo tez ja nie zauwazylam tej wielkiej zmiany i pogorszenia sie jakosci.

Mnie glos Mayi nie pzreszkadza i nie napawa mnie groza, a milo mi sie slucha kogos kto dla odmiany nie jeczy ani nie growluje, skoro wie, ze tego nie potrafi. Sporo zespolow, ktore pokazuja, ze ich wokalisci by chcieli, a nie potrafia, wiec lepiej pokazywac, to co sie potrafi XD.

I wolalbym, zeby pol albumu to nie byly piosenki z obecnych singli, jak u Yasu XD.

aw