Forum Dir en Grey no Kodou Strona Główna
->
Teksty
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
O forum
----------------
Ogłoszenia
Pytania dotyczące forum
Propozycje
Logo forum
Muzyka
----------------
Dir en Grey
Jmusic
Inna muzyka
Teksty
Prezent dla Diru
----------------
Szczegóły techniczne
Pomysły Wasze
Otrzymane
Galeria
----------------
Fotosy Diru
J-music - zdjęcia
Inne zdjęcia
Download
----------------
Request
Jmusic
Kmusic
Youtube
Inne
The followers
----------------
Powitania
Nasze zdjęcia
Imprezy wszelkie
Wszystko o Nas
Wyższy Wymiar Sztuki^.~
----------------
Fanarty
Fanfice
Na pulpit
Avatary i inne
Co nie pasuje wyżej XD
Myśli nieuczesane
----------------
Anime
Blab
Filmy
Archiwum
Linki
----------------
Blogi
Strony
RPG
----------------
Gry [RPG]
Pierwsza Edycja
Druga Edycja
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Fuzziak
Wysłany: Pią 1:28, 08 Cze 2007
Temat postu:
bardzo mozliwe, ze sciema ^^
ciezko powiedziec XD
Freja
Wysłany: Czw 22:51, 07 Cze 2007
Temat postu:
No nie... my się tak męczymy nad interpretacją a oni sobie z nas znowu zażartowali _^_
Czasem odechciewa się po czymś takim dalszych zabaw w Wielkiego Interpretatora, ale za to naprawdę do ciekawych wniosków doszłyśmy.
A może ta historia z tytułem to też nieprawda?
Przybycześć
Wysłany: Czw 21:46, 07 Cze 2007
Temat postu:
Szybka, bezbolesna śmierć. I pewna, bo taki shinkansen się raczej nie zatrzyma.
Gdzieś czytałam, że to Toshiya wymyślił to 24, bo w tekście było coś o czasie, Kaoru dodał "ko", razem dodali "Cylinders" (nie wiem, dlaczego) i stąd nazwa _^_ To niesprawiedliwe, my się tu produkujemy, a oni wymyślają tytuł na chybił trafił _^_ To powinno być karalne! XD
Vena
Wysłany: Czw 20:39, 07 Cze 2007
Temat postu:
a co do tego pociągu to z tego co slyszalam najwięcej samobójców w japonii kładzie się wlasnie na tory... ile w tym prawdy nie wiem... ale pasowaloby
Freja
Wysłany: Czw 13:10, 07 Cze 2007
Temat postu:
Ale przecież mogliśmy to wszystko zauważyć... Przecież tam jest coś o "czasie, który dobiegł końca". Być może miał jeszcze jeden dzień aby coś zrobić, coś bardzo waznego, może gdyby zrobił co trzeba, naprawiłby wszystko. Ale minęły 24 godziny i następnego dnia szansy na to już nie ma... Widać najprostszych skojarzeń nie można nigdy całkiem odrzucić xD
Przybycześć
Wysłany: Czw 13:00, 07 Cze 2007
Temat postu:
To, że tekst jest o czasie? Może po 24 godzinach mu przeszły wszystkie żale? XDDDDDDD
Gość
Wysłany: Czw 11:40, 07 Cze 2007
Temat postu:
Mi się też 24 kojarzy z dobą.Wiem o co w tym chodzi ale nie umiem tego powiedzieć."Przybycześć" dobrze to skojarzyła ale nie do końca.Hm jakbym miała wam to tłumaczyć to brzmiałoby to debilnie i ironicznie.Ale to 24 jest dobą i to ma też coś wspoólnego z tym tekstem piosenki.
Isshi
Wysłany: Sob 10:05, 26 Maj 2007
Temat postu:
Nie wiem, mi się 24 kojarzy tylko z jednym - dobą. I zawsze sądziłam, że to o 24 godizny chodzi xDD Ale chyba trochę za bardzo upraszczam z tego co widzę o.O
Fuzziak
Wysłany: Sob 3:44, 26 Maj 2007
Temat postu:
no shi to faktycznie jest liczba smierci, ale 24 i 304 nie niosa specjalnych konotacji kulturowych, o ktorych bym wiedziala... pytalam, ale jakos nieszczegolnie ^.~
choc cos musi gdzies byc XD
Przybycześć
Wysłany: Pią 21:55, 25 Maj 2007
Temat postu:
No właśnie też się zastanawiam, czy liczba 24 ma jakieś specjalne znaczenie. Ja wiem, że "cztery" jest nieszczęśliwe, bo brzmi tak samo, jak "śmierć" - shi.
Fuzz? Bo ty mądra jesteś i masz wiadomości z pierwszej ręki. Jak to jest z tymi liczbami w Japonii?
Freja
Wysłany: Pią 21:51, 25 Maj 2007
Temat postu:
Owszem - dla maszynistów obydwu tych kursów.
w sumie ciekawe, czy Kyo wiedział, o jakiej maszynie pisze czy ilość tłoków wybierał na chybił-trafił.
Przybycześć
Wysłany: Pią 19:55, 25 Maj 2007
Temat postu:
To było... brutalne XD
Freja
Wysłany: Pią 19:27, 25 Maj 2007
Temat postu:
No właśnie, ostatecznie przyszło mi do głowy, że podmiot liryczny został porzucony przez ukochaną w związku z tym znalazł ją, związał i położył na torach pociągu, a potem miał takie wyrzuty sumienia, że opisał wszystko w wierszu a potem rzucił się pod następny pociąg xD
Fuzziak
Wysłany: Pią 19:13, 25 Maj 2007
Temat postu:
to moze smierc pod pocaigiem?XD
Przybycześć
Wysłany: Pią 16:48, 25 Maj 2007
Temat postu:
No ba! Jest się w tym humanie ;P
Freja
Wysłany: Pią 16:35, 25 Maj 2007
Temat postu:
Bo chciałam, ale mi nie wyszło ;]
Silnik 24-cylindrowy mają lokomotywy i ciężarówki. Samochody osobowe nie - mogą mieć do 10. Tak więc moje skojarzenie z utworem padło z przyczyn technicznych ;]
Przybycześć, kolejny punkt dla Twojej interpretacji xD
Przybycześć
Wysłany: Pią 5:42, 25 Maj 2007
Temat postu:
Freja pytała o 24-cylindrowy silnik, myślałam, że zechce to rozwinąć (w sensie: co silnik ma z tą piosenką wspólnego).
Fuzziak
Wysłany: Pią 0:47, 25 Maj 2007
Temat postu:
to znaczy?O.o
Przybycześć
Wysłany: Czw 20:29, 24 Maj 2007
Temat postu:
To co z tym silnikiem?
Fuzziak
Wysłany: Pon 13:24, 14 Maj 2007
Temat postu:
no mnie sie wydaje ze np. samochod? O.o
Freja
Wysłany: Pon 8:18, 14 Maj 2007
Temat postu:
A istnieje coś, co MA 24-cylindrowy silnik?
Fuzziak
Wysłany: Pon 1:55, 14 Maj 2007
Temat postu:
Co do słów Amayi, że nie "trafia"^^.
(bo każdemu może się podobać i nie^^).
Myślę, że Kyo zazwyczaj pisze teksty, w których porusza różne tematy i różne struny w człowieku, dlatego przeważnie podobają się nam te, które odczuwamy ^^. (W jakiś sposób potrafimy je odnieść do siebie^^) - tak to zazwyczaj z wierszami bywa^^?
Mnie się ta interpretacja tyż podobała^_^
Ktoś jakiś inny pomysł?^^
Amaya
Wysłany: Nie 23:39, 13 Maj 2007
Temat postu:
Przybycześć napisał:
Mi się wydaję, że Kyo przedstawił tu miłość jako rozpędzoną maszynę (z mnóstwem tłoków ;P), która nagle została wytrącona z równowagi i działa już tylko siłą rozpędu - zapewne dlatego, że jego ukochana powiedziała mu, że odchodzi.
Twoja interpretacja wydaje mi się trafna. Ja nawet nie zastanawiałam się nad tymi cylindrami, a raczej nie widziałam związku.
Rzeczywiście miłość nie jest czymś, co można zakończyć słowami "odchodzę". Nie można przestać kochać tak od razu. I tu ta rozpędzona maszyna pasuje.
Ten fragment szczególnie lubię:
"Samotność ze śmiechem tryumfuje,
Ty również śmiejesz się, spoglądając w dół,
Czas dobiega końca,
Czas się zatrzyma,
A gdy nastanie koniec, zaśniemy...
Całując pozbawioną ciepła śmierć"
Tekst ogólnie dobry, ale jakoś nie trafia do mnie tak bardzo jak np. "The pledge", czy "Kodoku ni shisu, yue ni kodoku".
Przybycześć
Wysłany: Nie 20:23, 13 Maj 2007
Temat postu:
Nie brzmiało serio, ale niech ci będzie, nie będę się kłócić.
Zauważyłam tylko, że mój post rzeczywiście debilnie brzmi w pewnych momentach, ale nie wiem, jak to inaczej napisać, więc niech zostanie.
Mam mózg zgwałcony Shakespearem, tłuczonym zdanie po zdaniu na polskim (nie lubię Shakespeare'a, jejku, jak ja gościa nie lubię!), teraz mogę szukać ukrytego znaczenia napisów na słoiku po dżemie XD
Cytat:
Nie brzmiało serio, ale niech ci będzie, nie będę się kłócić.
twój problem, że ci nie zabrzmiało. kłócić? lepiej nie.
aw
aw
Wysłany: Nie 19:59, 13 Maj 2007
Temat postu:
akurat mówiłam serio, wyobraź sobie.
Przybycześć
Wysłany: Nie 19:31, 13 Maj 2007
Temat postu:
Chodziło mi o ten moment, zanim ona naprawdę odeszła, ale on już wiedział, że ją stracił i tylko czekał, aż się wyprowadzi. Nie bój się, mój wrodzony "geniusz" pozwolił mi zorientować się, że tekst jest o utraconej miłości ==
aw
Wysłany: Nie 19:18, 13 Maj 2007
Temat postu:
Przybycześć napisał:
Mi się wydaję, że Kyo przedstawił tu miłość jako rozpędzoną maszynę (z mnóstwem tłoków ;P), która nagle została wytrącona z równowagi i działa już tylko siłą rozpędu - zapewne dlatego, że jego ukochana powiedziała mu, że odchodzi.
to było naprawdę genialne. pełen szacunek. czemu nie pisałaś za mnie analiz wierszy? xD
Przybycześć
Wysłany: Nie 19:00, 13 Maj 2007
Temat postu:
A czy liczba 24 ma jakieś specjalne znaczenie w Japonii?
Mi się wydaję, że Kyo przedstawił tu miłość jako rozpędzoną maszynę (z mnóstwem tłoków ;P), która nagle została wytrącona z równowagi i działa już tylko siłą rozpędu - zapewne dlatego, że jego ukochana powiedziała mu, że odchodzi. Teraz czeka, aż skończy się pakować i wyniesie z ich wspólnego domu, a dla niego czas się skończy. Może pocałują się na pożegnanie ("Składając pocałunek miłości, pozbawionej ciepła"). A potem... maszyna stanie. Zostanie pustka. I może rzeczywiście - śmierć? (chociaż gdyby każdy popełniał samobójstwo, gdy go dziewczyna/chłopak rzuci, to na świecie już dawno nie byłoby ludzi)
Durne to moje tłumaczenie, wiem, ale taka już jestem, że nie potrafię nic sensownego sklecić, a mimo to nie mogę się powstrzymać przed pisaniem.
I mi się ten tekst podoba, bo mimo oklepanego tematu w wykonaniu Kyo brzmi zupełnie inaczej, niż w dowolnym innym. I chodzi mi tu zarówno o tekst, jak i sposób śpiewania.
aw
Wysłany: Nie 16:55, 13 Maj 2007
Temat postu:
a czemu nie, kyo to też człowiek, serio ;]
tyle, że efekty tej chandry niekoniecznie muszą być wg mnie fajne
Fuzziak
Wysłany: Nie 16:36, 13 Maj 2007
Temat postu:
no wiesz, Kyo tez miewa chandreXDDDDD
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin